Część z Was już widziała, ale pochwalę się osobnym tootem. Mój "kij w mrowisko", czyli o pułapkach weryfikacji wieku przez media społecznościowe (czy ogólnie przez BigTechy)

https://writefreely.pl/didleth/h1weryfikacja-wieku-cudownym-lekiem-na-problemy-z-bigtechami

Der #Strand an der #Wiek ist übersäht von Müll .. angeblich Dreharbeiten für #SOKOWismar ..
.. Hoffentlich räumen die das alles wieder weg .. auch das, was inzwischen Wind und Möwen verschleppt haben
.. Wir behalten Euch im Auge @ZDF

Ganz oft ist es wirklich schwer mit der #Bienengeschichte.
Heutiges Beispiel #Wiek ( #Rügen ): der lokalen Tradition nach ein altes Dorf, dass auch und vor allem durch Bienenhaltung zu Reichtum gekommen sein soll. Die Bienenprodukte seien über See verhandelt worden. Eine spätmittelalterliche Ortnennung wird als "Honigaue" interpretiert.
Heute führt die Gemeinde sogar einen #Bienenkorb im Ortswappen.
#Imkerei #Beekeeping #Apiculture #Bees #BalticSea #Ostsee #MecklenburgVorpommern

Zastanawiam się, czy fenomen niezwykłej łagodności #Fediwersum (w porównaniu z Twitterem, Facebookiem itd.) nie bierze się z czegoś całkiem innego niż się powszechnie uważa. Ludzie mówią: tu nie ma algorytmów, za pomocą których BigTechy manipulują emocjami ludzi, dlatego ludzie w #Fedi są milsi, mniej konfliktowi, bardziej pomocni itd. A czy nie jest tak, że o tym decyduje po prostu
b i o l o g i a ?
Skoro ponad połowę użytkowników stanowią osoby po czterdziestce, to czy sam ten fakt nie sprawia, że w atmosferze jest mniej testosteronu, gówniarstwa, fochów itp. przedszkolnych zachowań?